Pęknięcie kości kopytowej - zabieg z elektrycznym tarnikiem do kopyt
Elektryczny tarnik do kopyt - opinie Katedry Zootechniki na Florydzie
Elektryczny tarnik do kopyt Hoof Boss był poddawany ocenie w Katedrze Zootechniki na Uniwersytecie Florydy przez ich wykładowcę-kowala przez okres dwóch lat. Początkowo postawione pytanie: „Co możemy nim zrobić?”, wkrótce zmieniło się na: „Co jeszcze możemy z jego pomocą osiągnąć?”.
Po doświadczeniach związanych z wieloma różnorodnymi sposobami zastosowania elektrycznego tarnika do kopyt Hoof Boss, na uniwersytecie stwierdzono, że sprzęt ten sprawia, że wiele rzeczy staje się po prostu łatwiejszych.
Natomiast podczas zabiegów związanych z resekcją kopyta stwierdzono, że narzędzie to jest wręcz niezastąpione.
Studium przypadku – pęknięcie kości kopytowej z przemieszczeniem odłamka
„Ostatnio wykonywałem zabieg koniowi, który miał pękniętą kość kopytową. Myśleliśmy, że jest to po prostu pęknięcie, dlatego wystrugaliśmy i oczyściliśmy podeszwę, używając elektrycznego tarnika do kopyt Hoof Boss i wykonaliśmy RTG. Rentgen wykazał, że odprysk kości przemieścił się w kopycie. Użyłem zielonej tarczy, by wyciąć otwór wielkości dziesięciocentówki na wysokości, gdzie znajdował się odprysk kostny. Przez wycięty otwór wyjęliśmy ten odprysk. Wszystko, co musieliśmy zrobić później, to zaaplikować przez ten sam otwór lekarstwo. Koń zaraz po zabiegu poruszał się na czterech nogach, ponieważ elektryczny tarnik do kopyt Hoof Boss umożliwił nam przeprowadzenie maksymalnie nieinwazyjnego zabiegu. Wycięty otwór był niewielki i utrzymywaliśmy go w czystości, dzięki czemu szybciej wyleczyliśmy to kopyto”.
Norb Stopera, Oklahoma
Elektryczny tarnik do kopyt - stosowany w uczelniach weterynaryjnych zagranicą
Michael T. Savoldi, lekarz weterynarii, wykładowca zajmujący się szkoleniem werkowaczy, emerytowany kowal. Gdy pracował na stanowej politechnice, uznał, że tarnik elektryczny Hoof Boss jest jedynym narzędziem, zapewniającym jednocześnie tak wielką łatwość obsługi i precyzję cięcia. Z jego pomocą wykonał wiele skomplikowanych zabiegów na kopytach, jak również przygotował preparatów kopyt, które wykorzystuje w pracy naukowej i badaniach nad kopytami.
O tłumaczu

Ewa Rot-Buga – instruktor jazdy konnej, dziennikarka współpracująca ze „Światem Koni” (wcześniej także: „Koniem Polskim” i „Końskim Targiem”), redaktorka wydawnictw hipologicznych (redagowała m.in. dwie książki Mary Wanless, RWYM, wydane przez Świadome Jeździectwo). Odbyła pobyt szkoleniowy w Australii u trenera jeździectwa naturalnego Phila Rodeya. Pasjonatka ujeżdżenia klasycznego i pracy nad dosiadem metodą RWYM – od ponad sześciu lat systematycznie rozwija umiejętności pod okiem certyfikowanych coachów RWYM. Korzysta z metod pracy z ciałem, wykorzystanych przez Mary Wanless, twórczyni RWYM (m.in. jest to Technika Alexandra). Nieustannie poszukuje dróg samodoskonalenia i rozwoju umiejętności jeździeckich, jak również efektywnych sposobów przekazywania wiedzy na ich temat. Podróżniczka i reporterka, miłośniczka wypraw konnych i wielodniowych rajdów, odwiedzająca konno dalekie i nieznane zakątki świata. Dowiedz się więcej - LINK.







