Holistyczne spojrzenie na problemy kopyt koni

 

Holistyczne spojrzenie na problemy kopyt koni

Natalija Aleksandrova

przeł. Berenika Bratny, Ewa Rot-Buga

 

Od wieków uważano, że okres użytkowania konia można wydłużyć dzięki zastosowaniu odpowiednich podków. Prawdopodobnie trudno byłoby policzyć, jak wiele różnego rodzaju podków dotychczas zaprojektowano z myślą o poprawieniu losu konia. Tymczasem to właśnie choroby kopyt wciąż pozostają główną przyczyną kulawizn koni, a w efekcie – śmierci tych zwierząt.

A gdyby okazało się, że bose kopyto może stanowić lepszą ochronę dla nóg konia niż jakakolwiek podkowa wynaleziona przez człowieka? Czy to możliwe, by niepodkuty koń miał prawidłowo funkcjonujący aparat lokomotoryczny i był całkowicie zdrowy? Co więcej, czy jest możliwe, aby rozkucie konia umożliwiło ogólną poprawę jego zdrowia?

Kim jest Hiltrud Strasser?

Kilkadziesiąt lat temu takie pytania zadała sobie dr Hiltrud Strasser, specjalista medycyny weterynaryjnej oraz hodowli i rozrodu koni. Stopnie naukowe uzyskała na Uniwersytecie Humboldta i Uniwersytecie Freien w Berlinie. Dr Hiltrud Strasser od ponad 30 lat bada kulawizny i choroby kopyt u koni, jak również opracowuje metody rehabilitacji kopyt oraz zapobiegania kulawiznom. Od ponad 15 lat prowadzi badania w swojej własnej klinice, w Tübingen.

Przyczyny badań Strasser nad kopytami

Jak zaczęły się jej badania nad kopytami? Gdy Hiltrud Strasser rozpoczynała karierę, zwróciła uwagę, że mnóstwo koni poddawano eutanazji z powodu „nieuleczalnych” problemów z kopytami, takich jak ochwat czy choroba trzeszczkowa. Niepokojące było jednak to, iż wieloletnie obserwacje potwierdzały, że dzikie konie, o które nikt nie dba, żyją o wiele dłużej od koni udomowionych. Wówczas Hiltrud Strasser dokładnie porównała ich warunki życia oraz kształt kopyt.

Główne przyczyny chorób kopyt

Badania te doprowadziły do zaskakującego i przerażającego wniosku – to my sami powoli zabijamy nasze konie, kierując się w swoim postępowaniu czymś, co wydaje nam się „dobrocią”. Jej przejawem jest m.in.:

  • trzymanie koni w stajniach
  • leczenie „objawowe” chorób układu ruchu
  • niefachowe werkowanie
  • kucie.

W wyniku prowadzonych przez lata badań i obserwacji Hiltrud Strasser doszła do wniosku, że kopyta nie wymagają dodatkowej ochrony, jeśli zapewnimy koniom warunki życia zbliżone do naturalnych. Co więcej, znikną wówczas również patologie kopyta.

Kopyta – jak wyleczyć?

Strasser odkryła też, że usunięcie przeszkód fizjologicznych, które często są efektem niefortunnego działania człowieka (np. zbyt wysokie piętki) powoduje, że w kopycie  uruchamia się niezwykły proces samoleczenia. Podczas wieloletniej praktyki we własnej klinice Strasser zaobserwowała wiele przypadków całkowitego wyleczenia koni z poważnych chorób układu lokomotorycznego. Konie te trafiały do jej kliniki po wypisaniu im przez weterynarzy ostatniej recepty, której treść brzmiała: „eutanazja”, a wyjeżdżały całkowicie zdrowe. Badania pokazały też, że jeśli damy kopytom możliwość takiego funkcjonowania, jakie zaprogramowała natura, poprawi się także ogólny stan zdrowia konia. Jak to możliwe?

Zdrowe kopyto, zdrowy koń

Kopyto pełni wiele funkcji, z których jedną z najistotniejszych jest zapewnienie prawidłowej cyrkulacji krwi w organizmie. Działa ono jak dodatkowa pompa. Zdrowe kopyta pompują aż do 60% krwi w organizmie! Co więcej, praca kopyt odpowiada za wydalanie białka, które jest wykorzystywane jako budulec rogu kopytowego. Możemy sobie zatem wyobrazić, jaki skutek ma nieprawidłowe funkcjonowanie kopyt dla całego organizmu. W przypadku problemów z kopytami zaczynają chorować jako pierwsze także:

  • serce
  • wątroba
  • nerki
  • skóra

Dlaczego? Bo to one pełnią w organizmie funkcje wydalnicze. Jeśli organizm nie może swobodnie pozbyć się białka za pośrednictwem kopyt, to zaczyna ono obciążać te właśnie organy wewnętrzne.

Leczenie chorób kopyt czy maskowanie objawów?

Problem klasycznej zachodniej medycyny polega często na tym, że usuwamy symptomy bólu, nie szukając prawdziwej przyczyny choroby, i nie biorąc pod uwagę złożonego funkcjonowania całego organizmu. Dr Strasser uważa, że wiele problemów zdrowotnych koni podkutych i trzymanych w stajniach wynika po prostu z nieodpowiedniego kształtu kopyta i zaburzenia funkcjonowania mechanizmu kopytowego. Do takich objawów mogą należeć między innymi:

  • kłopoty dermatologiczne
  • alergie
  • chroniczne choroby płuc
  • nawracające kolki

Są to choroby koni zazwyczaj w ogóle nie kojarzone z kopytami. Strasser udowodniła, że problemy te znikają, gdy koń zostaje przeniesiony do warunków jak najbardziej zbliżonych do naturalnych, a kopytu zostaje nadana odpowiednia fizjologicznie poprawne forma.

Kopyto i ewolucja koni

W jednym z wywiadów Strasser powiedziała: „Kopyto konia przeszło miliony lat ewolucji i najwyraźniej jest prawidłowo zaprojektowane przez naturę. Musimy zatem przyznać, że nie ma bardziej optymalnego kształtu kopyta niż ten, który oferuje natura. Kiedy to zrozumiemy, powinniśmy zrozumieć także, co jak ten organ funkcjonuje. Kopyto jest połączone z innymi narządami, które pełnią rozmaite funkcje. Co za tym idzie, jeśli coś złego dzieje się w kopycie, to wywiera to negatywny wpływ na cały organizm. Niestety, często o tym fakcie zapominamy. Problemy poszczególnych narządów wydają się nam nie powiązane z resztą ciała, co często skutkuje nieodpowiednią diagnozą i brakiem pozytywnych wyników leczenia”.

Czym jest metoda Strasser?

Rezultaty badań niemieckiej doktor weterynarii są dziś znane na całym świecie pod nazwą „metoda Strasser” lub „wiedza Strasser”. To drugie sformułowanie jest bliższe rzeczywistości, gdyż metoda ta to nie tylko werkowanie kopyt, lecz kompleksowa wiedza o właściwych z punktu widzenia biologii warunkach chowu koni, wpływie środowiska na ich kopyta i cały organizm. Jest to także wiedza na temat tego, jakie funkcje pełnią kopyta i jaki mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu konia.

Metoda Strasser – kontrowersje

Metoda Strasser sprawdza się przy utrzymywaniu zdrowego bosego konia. Przynosi także doskonałe rezultaty w skomplikowanej rehabilitacji patologii kopyta w sytuacjach, kiedy tradycyjne kucie nie przynosi rezultatu. Jednocześnie wciąż jest to metoda, która wzbudza wiele kontrowersji. Niektórzy uważają ją nawet za zbyt radykalną. Wynika to z faktu, że podejście dr Strasser znacznie różni się od tego, co  powszechnie przyjęte za właściwe w dziedzinie werkowaniakucia, a niekiedy odbiega także od tego, co proponują lekarze weterynarii.

Przykład – leczenie ochwatu metodą Strasser

Klasyczną metodą leczenia chronicznego ochwatu jest podniesienie piętek, co wynika z przekonania, że dzięki temu zmniejszone zostanie napięcie na ścięgno zginacza głębokiego i róg listewkowy, spowodowane rotacją kości kopytowej. Dr Strasser wyjaśnia, że podniesienie piętek pogarsza jedynie sytuację, ponieważ następuje przeciążenie przedniej części tkanki twórczej rogu kopytowego i i zaburzenie krążenia krwi w kopycie. Niemiecka weterynarz odkryła, że kiedy kość kopytowa ułożona jest równolegle do ziemi, a kopyto jest obciążone, to siły działające na ścięgno DDFT, działają bardziej do tyłu niż do góry. (Podobne badania przeprowadziła niedawno Glenn Ramsey z New Zealand’s University of Auckland, potwierdziły one obserwację dr Strasser. Wyniki opublikowała w artykule The effect of hoof angle variations on dorsal lamellar load in the equine hoof [Wpływ kąta kopyta konia na obciążenie dorsal lemellar], w magazynie “Equine Veterinary Journal” we wrześniu 2011 r.). Kość kopytowa w kopycie rozczyszczanym zgodnie z metodą dr Strasser znajduje się równolegle do poziomu ziemi. Dzięki temu zapewniona jest odpowiednia cyrkulacja krwi w kopycie, równomierne rozłożenie ciężaru na kości kopytowej, a to z kolei prowadzi do szybszej produkcji rogu kopytowego odpowiedniej jakości.

Metoda Strasser – skuteczna czy nie?

Należy wyraźnie podkreślić, że rozczyszczanie kopyt metodą dr Strasser przynosi odpowiednie rezultaty, jeżeli przeprowadzane jest przez Specjalistów Korekcji Kopyt Metodą dr Strasser, tzw. Strasser Hoofcare Professional (SHP) lub pod jego nadzorem. Są to osoby, które przeszły dwuletnie szkolenie w dziedzinie holistycznej medycyny kopyta i rehabilitacji ochwatu w klinice dr Strasser i uzyskały odpowiedni certyfikat. Znane są jednak przypadki, że ktoś, kto nie uczył się u dr Strasser i dysponuje jedynie fragmentaryczną wiedzą zdobywaną z różnych źródeł, podejmował się rozczyszczać kopyta, jak twierdzi, „metodą dr Strasser” w efekcie czego zwierzęta chorowały i kulały.

Metoda Strasser – kulawizna

Zdrowy koń rozczyszczony metodą Strasser przez specjalistę SHP nigdy nie powinien odczuwać bólu. Większość koni już po pierwszym rozczyszczeniu metodą dr Strasser odczuwa ulgę. Obserwuje się u nich szybką poprawę stanu zdrowia, a ich kondycja ogólna poprawia się stopniowo wraz z każdym kolejnym rozczyszczeniem. Natomiast konie chore, z patologiami kopyta, źle werkowane lub rozkute mogą odczuwać czasowe dolegliwości bólowe. W przypadku koni mających poważne patologie kopyta może pojawić się przejściowa kulawizna. Z czego to wynika? Kopyto na skutek kucia, nieprawidłowego rozczyszczania bądź choroby może być zdrętwiałe, co wynika z zaburzeń krążenia. Kiedy w wyniku werkowania zostanie przywrócona prawidłowa cyrkulacja krwi, prawidłowo zaczną działać nerwy – będą one przekazywać impulsy do mózgu, czego wcześniej z powodu braku ukrwienia nie mogły robić. Wówczas można spodziewać się chwilowego pogorszenia stanu zdrowia konia. Może on odczuwać przejściowy ból tych części kopyta, które były zniszczone lub patologicznie zniekształcone (różne stopnie zacieśnienia kopyta, rozciągnięty róg listewkowy, krwiaki na tkance corium itd.). Podczas rehabilitacji często w patologicznym kopycie pojawiają się także ropnie. Jest to normalne zjawisko – w ten sposób organizm pozbywa się martwej tkanki.

Metoda Strasser – dla kogo?

Zastosowanie metody Strasser wymaga pełnego zrozumienia zachodzących procesów zachodzących w organizmie konia i zaangażowania się w proces rehabilitacji również właściciela konia. Ci, którzy decydują się prowadzić kopyta swoich koni metodą dr Strasser muszą zrozumieć, że kopyto jest częścią całego organizmu. Specjaliści wykształceni przez dr Strasser potrafią zdiagnozować przyczynę bólu kopyt, a także przewidzieć, ile czasu koń potrzebuje na pełną rehabilitację. Niektórym właścicielom koni trudno jest jednak pogodzić się z faktem, że podczas procesu leczenia kopyt ich zwierzę może odczuwać dyskomfort, część osób nie chce zgodzić się również na czasami długotrwały okres leczenia (a w niektórych poważnych przypadkach okres całkowitego powrotu do zdrowia może być naprawdę długi). Zazwyczaj jednak niepewność dotycząca metody Strasser znika, kiedy właściciel zaczyna rozumieć, jak funkcjonuje zdrowe bose kopyto, które rozwinęło się na przestrzeni milionów lat ewolucji.

 

 Artykuł ukazał się w czasopiśmie "Koński Targ":

  • Natalija Aleksandrowa, Holistyczne spojrzenie na problemy kopyt koni, przeł. E. Rot-Buga i B. Bratny, „Koński Targ” 2012, nr 12, s. 26-29.

 

O tłumaczu

 
Ewa Rot-Buga – instruktor jazdy konnej, dziennikarka współpracująca ze „Światem Koni” (wcześniej także: „Koniem Polskim” i „Końskim Targiem”), redaktorka wydawnictw hipologicznych (redagowała m.in. dwie książki Mary Wanless, RWYM, wydane przez Świadome Jeździectwo). Odbyła pobyt szkoleniowy w Australii u trenera jeździectwa naturalnego Phila Rodeya. Pasjonatka ujeżdżenia klasycznego i pracy nad dosiadem metodą RWYM – od ponad sześciu lat systematycznie rozwija umiejętności pod okiem certyfikowanych coachów RWYM. Korzysta z metod pracy z ciałem, wykorzystanych przez Mary Wanless, twórczyni RWYM (m.in. jest to Technika Alexandra). Nieustannie poszukuje dróg samodoskonalenia i rozwoju umiejętności jeździeckich, jak również efektywnych sposobów przekazywania wiedzy na ich temat. Podróżniczka i reporterka, miłośniczka wypraw konnych i wielodniowych rajdów, odwiedzająca konno dalekie i nieznane zakątki świata. Dowiedz się więcej - LINK.

Pliki Cookies

 Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies, aby dostosować treści do Państwa preferencji oraz optymalizować działanie serwisu. Klikając "Akceptuję Cookies", wyrażają Państwo zgodę na użycie wszystkich rodzajów plików cookies.